Dylatacja korkowa na łukach

W dziale tym zapraszamy do dyskusji na tematy związane z podłogami drewnianymi, parkietami itd
Regulamin forum
W dziale tym proszę nie dodawać wątków, które nie dotyczą tematu działu. Aby przyłączyć się do dyskusji należy zarejestrować konto i/lub się zalogować
czyzol 31

Dylatacja korkowa na łukach

Post autor: czyzol 31 »

Witam Panie Czesławie.
Miałem przyjemność poznać Pana na szkoleniu Barlinka w Bytomiu, które z resztą było przekazane bardzo ciekawie.
Dostałem budwę gdzie jest mnóstwo łuków oraz okręgów wyłożonych kaflami.Inwestor chce aby wstawićjako łączenie korek.
Układany będzie palisander lakierowany w związku z czym natrafiam na problem ze szlifowaniem korka razem z parkietem.Samo wstawienie korka nie stanowi problemu, natomiast moje pytanie brzmi: jaką maszyną czy też urządzeniem mogę dokładnie wycinać łuki i okręgi nie uszkadzając - ( nie strzępiąc) lakieru na desce???
Czy może być to mała zagłębiarka tarczowa czy też frezarka??

Pańskie doświadczenie z pewnością pomoże mi na realizację tejże budowy.

Pozdrawiam i czekam na odpowiedź.
Awatar użytkownika
Czesław
Posty: 261
Rejestracja: 19 lip 2010, 06:53
Lokalizacja: Zielona Góra
Kontakt:

Re: Dylatacja korkowa na łukach

Post autor: Czesław »

czyzol 31 pisze:Witam Panie Czesławie.
Miałem przyjemność poznać Pana na szkoleniu Barlinka w Bytomiu, które z resztą było przekazane bardzo ciekawie.
Dostałem budwę gdzie jest mnóstwo łuków oraz okręgów wyłożonych kaflami.Inwestor chce aby wstawićjako łączenie korek.
Układany będzie palisander lakierowany w związku z czym natrafiam na problem ze szlifowaniem korka razem z parkietem.Samo wstawienie korka nie stanowi problemu, natomiast moje pytanie brzmi: jaką maszyną czy też urządzeniem mogę dokładnie wycinać łuki i okręgi nie uszkadzając - ( nie strzępiąc) lakieru na desce???
Czy może być to mała zagłębiarka tarczowa czy też frezarka??

Pańskie doświadczenie z pewnością pomoże mi na realizację tejże budowy.

Pozdrawiam i czekam na odpowiedź.



Najlepiej wyżynarką ale z wstecznym odwrotnym, kątem natarcia zebów. Ponadto proszę nie właczać posuwu w wyrzynarce. Jak pamiętam pokazywałem ten myk. Proszę sobie przypomnieć.

Czesław Bortnowski
ODPOWIEDZ