PARKIET BUKOWY USTERKA CZY PRZYPADEK

W dziale tym zapraszamy do dyskusji na tematy związane z podłogami drewnianymi, parkietami itd
Regulamin forum
W dziale tym proszę nie dodawać wątków, które nie dotyczą tematu działu. Aby przyłączyć się do dyskusji należy zarejestrować konto i/lub się zalogować
PARKIET-LUX
Posty: 3
Rejestracja: 13 maja 2010, 13:04

PARKIET BUKOWY USTERKA CZY PRZYPADEK

Post autor: PARKIET-LUX »

Witam serdecznie!
Mam problem z parkietem bukowym jego wymiary to 600X120X22 zakupiony w CASTORAMIE . Położony został na 1 rocznym suchym jastrychu ktory byl twardy i zwiezły, wilgotnosc CMM po 10 minutach wykazała 0,6% deska miala wilgotnosc 8-10 % w mieszkaniu wlascicielki lezał w paczkach przez 2 tygodnie zanim podjeto prace. Prace zaczelem w październiku 2008. Po połozeniu parkietu odczekałem 2 tygodnie i przeprowadzilem cyklinowanie wraz z olejowaniem. W czerwcu 2009 klijentka zadzwonila ze parkiet sie jej podniosł.
Przyjechalem do niej na miejsce i rzeczywiscie parkiet na 3 m szerokosci podniósł sie w dwuch miejscach. dylatacje ktora wykonałem - 15mm juz nie istniala - parkiet wbil sie w sciany po obu stronach na glebokosc okolo 15mm. :o
Parkiet zmienil swoj wymiar z 120 na 123-124mm (urosł). Teraz jaka chemia: grunt primerfix M, klej 2 komponentowy TP2C poliuretan, szpachla RS21, Olej W-04. Nadmieniam ze klej nie poscil !!! wyrwalo beton w duzych plackach, a jastrych pękł - szczelina na 5mm. Znajac zasade BOLSZEWICKIEJ czujnosci jak mozna bylo sie przed tym uchronic !!!! Jaki mozna miec wplyw na tak znaczace zmiany w gabarytach parkietu? Czy i kto jest odpowiedzialny za taki stan rzeczy??
W kwietniu i maju 2009 w Poznaniu padalo niemal przez 2 tygodnie w nocy a w dzien ostro swiecilo slonce, wilgotnosc w "blokowisku" wzrosla do prawie 80%. Jak wiadomo drewno jest higroskopijne i pobiera wilgotnosc z otoczenia. (klijentka chciala miec parkiet olejowany (bo jak stwierdzila jest bardziej naturalny i taki jej sie podoba!!! Żadnego lakieru nie chciala)
Czy parkiet taki powinno sie zareklamowac do Castoramy, Producenta czy cala wine ponosi parkieciarz i dlaczego ?

Prosze o odpowiedz.

Pozdrawiam Jarek.


ODPOWIEDŹ:


Na takie zagadnienia może jedynie odpowiadać rzeczoznawca. W tej sprawie jest wiele watków do zbadania, gdyż jak Pan podje wilgotności były prawidłowe, ale deska „urosła” o pare milimetrów i to daję głowę z powodu podwyższonej wilgotności. Inna sprawa, że deski mogły być przesuszone, ale jest to mało prawdopodobne. Bez wizji nie umiem odpowiedzieć na to pytanie, ale zapewne jest to przestoga dla tych którzy chcą bez zastanowienia układać drewno na podłogach.

Pozdrawiam
Czesław Bortnowski
solidnieeu
Posty: 42
Rejestracja: 24 lip 2009, 18:31
Lokalizacja: warszawa - białystok
Kontakt:

Re: PARKIET BUKOWY USTERKA CZY PRZYPADEK

Post autor: solidnieeu »

Buk jest mało stabilnym gatunkiem.
120 mm do bardzo szeroki wymiar.
Dylatacje 15mm kwestia na jakim wymiarze - na pokoju 5mx5m ok na 10mx10m zrobił bym dodatkowe na powierzchni parkietu.
parkiety, klimat, szczeliny
Przy wilgotności na poziomie ok 80% i temp 20-25st drewno dochodzi do wilgotności 16% i puchnie nie ma cudów gdzieś musi puścić przy dużym przyroście objętościowym jak nie ściana to posadzka.
Winny jest parkiet bukowy bo nie jest teakiem.
Niestety czeka Cię wytłumaczenie tego dla zleceniodawcy.
Coś w stylu odpowiedzi na pytania: dlaczego mam szczeliny w odnowionej podłodze przecież leżała 20 lat i było ok. A wilgotność w mieszkaniu 20% i nie ma zmiłuj.
solidnieeu
Posty: 42
Rejestracja: 24 lip 2009, 18:31
Lokalizacja: warszawa - białystok
Kontakt:

Re: PARKIET BUKOWY USTERKA CZY PRZYPADEK

Post autor: solidnieeu »

PS:
Lakier nie czyni podłogi wodoodporną i nie chroni przed nadmierną wilgotnością powietrza.
ODPOWIEDZ