zalany parkiet

[jurek]

zostały zalane podłogi z parkietu bukowego na lepiku (30 lat) parkiet się wybrzuszył i trzeba go zerwać mam pytanie? co z lepikim czy i jak go usunąć (chcę położyć panele) pozdrawiam

[Czesław]

zostały zalane podłogi z parkietu bukowego na lepiku (30 lat) parkiet się wybrzuszył i trzeba go zerwać mam pytanie? co z lepikim czy i jak go usunąć (chcę położyć panele) pozdrawiam

Oczywiście lepik truje !!! Napisałem już na ten temat wszystko w artykule "prawda o parkietach na lepiszczach smołowych" do gazety "Parkieciarz" (oto link http://www.parkiet-bortnowski.pl/frezowanie.html), proszę kliknąć myszką w tę trupią czaszkę. Taki smołowy klej musi być usunięty. Nie chciałbym prowadzić bezsensownego sporu, czy można go zalać masą samopoziomującą, czy można go przykryć folią. Moja wiedza na ten temat eliminuje wszystkie te możliwości i ze względu na zdrowie należy go usunąć mechanicznie. Należy wezwać ekipę, która dysponuje frezarką do betonów i zlecić jej usunięcie lepiszcza. Potem jednak całą powierzchnię należy wyrównać masą samopoziomującą. Wszelki prace inne niczego nie zmienią i nadal będzie to bomba zegarowa. Dziwię się ludziom, którzy wydają na sanatoria i na leczenie duże pieniądze, a na przyczynę ich schorzeń nie chcą wydać nic myśląc, że to przesada. Miałem już takie zapytanie wcześniej i naciski, że przecież foli zrobi swoje i dlatego jeszcze raz powtarzam, proszę wobec tej wiedzy nie bagatelizować sprawy. Nawet zapach w domu po wyfrezowaniu takiego kleju diametralnie się zmieni.

Czesław Bortnowski