Merbau elegance - ślady po przekładkach

W dziale tym zapraszamy do dyskusji na tematy związane z podłogami drewnianymi, parkietami itd
Regulamin forum
W dziale tym proszę nie dodawać wątków, które nie dotyczą tematu działu. Aby przyłączyć się do dyskusji należy zarejestrować konto i/lub się zalogować
ewa
Posty: 2
Rejestracja: 20 cze 2009, 12:01

Merbau elegance - ślady po przekładkach

Post autor: ewa »

Witam,
Proszę o pomoc -na parkiecie merbau po lakierowaniu pojawiły się jasne, poprzeczne paski, które wcześniej przed położeniem parkietu nie były widoczne. Wiem, że są to ślady po przekładkach, których nie można usunąć nawet po zastosowaniu poliuretanowych lakierów. Na opakowaniu byla oznaczona klasa parkietu - elegance. Mam pytanie, czy Polska Norma dopuszcza ślady po przekładkach w klasie elegance dla parkietu merbau? Wiem, że dla różnych rodzajów parkietu w różnych jego klasach dopuszczalne są ślady po przekładkach, zazwyczaj są to niższe klasy. Pozdrawiam.
Awatar użytkownika
Czesław
Posty: 261
Rejestracja: 19 lip 2010, 06:53
Lokalizacja: Zielona Góra
Kontakt:

Re: Merbau elegance - ślady po przekładkach

Post autor: Czesław »

ewa pisze:Witam,
Proszę o pomoc -na parkiecie merbau po lakierowaniu pojawiły się jasne, poprzeczne paski, które wcześniej przed położeniem parkietu nie były widoczne. Wiem, że są to ślady po przekładkach, których nie można usunąć nawet po zastosowaniu poliuretanowych lakierów. Na opakowaniu byla oznaczona klasa parkietu - elegance. Mam pytanie, czy Polska Norma dopuszcza ślady po przekładkach w klasie elegance dla parkietu merbau? Wiem, że dla różnych rodzajów parkietu w różnych jego klasach dopuszczalne są ślady po przekładkach, zazwyczaj są to niższe klasy. Pozdrawiam.



Nie ma normy w parkietach, w której klasa elegance jest to pierwsza klasa. Norma nie precyzuje takiego nazewnictwa. Prawdopodobnie producent nazwał sobie swoje wyroby nazwą handlową elegance i teraz może tylko poświadczyć, że w jego klasyfikacji w danej klasie ślady po przekładkach są dopuszczalne. Wtedy ślady takie nie są wadą, ale cechą materiału. W samej normie słowo elegance nic nie znaczy, z pewnością nie określa klasy wyrobu, więc nie wiem czy jest to pierwsza klasa, czy trzecia. Ostatnio w jednym z marketów widziałem mnóstwo materiałów - deszczułek nienormatywnych. Nikt nie
jest zatem odpowiedzialny za takie czy inne cechy w drewnie. Mogą one być każdorazowo, jak tylko producent sobie nazwie swoje wyroby. Rustic, gestreift, natural, czy natur, wreszcie modne ostatnio Oslo, Milano, Strasburg, po nazwy typu Classic, Family itp.

Pozdrawiam
Czesław Bortnowski
ODPOWIEDZ