Strona 1 z 1

Lakier UNO firmy BERGER kto miał z nim kłopoty

: 21 maja 2011, 15:00
autor: zbyszek555
Malowałem lakierem UNO firmy BERGER półmat. Po nałożeniu pierwszej warstwy lakier nie rozpływał się i zostawały ślady po pędzlu. Po dodaniu rozcięczalnika PUR lakier w miarę się rozłożył ale przy nałożeniu trzeciej warstwy skaszował.Na szlifowanie międzywarstwowe musiałem czekac min 3 dni gdyż pozostawał na siatce ciągnący się lakier.Jest to lakier dwuskładnikowy i pierwszy raz miałem taką sytuację z lakierem. Czy ktoś miał podobną sytuację z tym lakierem?Przedstawiciel firmy BERGER powiedział że lakier jest idealny, nie ma żadnych wad, a że lakier skaszował dlatego że znalazł troszeczke kurzu między żeberkami kaloryfera i w rogu na parapecie co jest kompletną bzdurą bo kurze ze ścian i podłóg były odkurzane a malowanie było wykonywane przy zamkniętych oknach.Proszę o fachową odpowiedz

Re: Lakier UNO firmy BERGER kto miał z nim kłopoty

: 24 maja 2011, 00:12
autor: tomulo13
witam ja dość dużo używałem tego lakieru i czasami jeszcze używam ,na pewno nie jest to łatwy lakier do stosowania tym bardziej bez podkładu ,czy np.w słoneczne dni .Dla mnie trochę mało informacji nie znam tego pojęcia <skaszował> może popularne słowo wśród parkieciarzy, ale wybaczcie,tylko się domyślam,jaki rodzaj podłogi! moze egzotyk */-+
.Rozpuszczałem ten lakier tylko raz w życiu może dwa i było ok.mogę też potwierdzić że jest to lakier z górnej półki może problem tkwi w tym że dolał pan źle rozpuszczalnik np. do masy a nie do utwardzacza ,czy tez do rozrobionego lakieru a może za dużo i jak sam pan napisał nie mógł się utwardzić,choć nie wiem czy może mieć to jakieś znaczenie.

Re: Lakier UNO firmy BERGER kto miał z nim kłopoty

: 20 cze 2011, 07:17
autor: Czesław
zbyszek555 pisze:Malowałem lakierem UNO firmy BERGER półmat. Po nałożeniu pierwszej warstwy lakier nie rozpływał się i zostawały ślady po pędzlu. Po dodaniu rozcięczalnika PUR lakier w miarę się rozłożył ale przy nałożeniu trzeciej warstwy skaszował.Na szlifowanie międzywarstwowe musiałem czekac min 3 dni gdyż pozostawał na siatce ciągnący się lakier.Jest to lakier dwuskładnikowy i pierwszy raz miałem taką sytuację z lakierem. Czy ktoś miał podobną sytuację z tym lakierem?Przedstawiciel firmy BERGER powiedział że lakier jest idealny, nie ma żadnych wad, a że lakier skaszował dlatego że znalazł troszeczke kurzu między żeberkami kaloryfera i w rogu na parapecie co jest kompletną bzdurą bo kurze ze ścian i podłóg były odkurzane a malowanie było wykonywane przy zamkniętych oknach.Proszę o fachową odpowiedz

Nie widziałem ani efektu, ani metodyki pracy. Poza tym nie badałem tego lakieru, więc o fachowej opinii mowy nie ma. Aby takie rozstrzygniecie zrobić należy przeanalizować wiele aspektów, łącznie z analizą wilgotności powietrza i wilgotności drewna. Potrzebna jest również analiza temperatury podczas malowania. Fakt jest jednak bezsporny, że przedstawiciele producenta bardzo często ignorują złą jakość swych wyrobów. To zazwyczaj jest norma, że lakier czy klej jest dobry. To wykonawca jest zły. Ale co można powiedzieć o wykonawcy, gdy nie wykonał on nawet jednego pomiaru przed malowaniem? Zazwyczaj bierze on lakier i tak jak poprzednio maluje. Zazwyczaj jednak na każdej z budów warunki są odmienne, stąd i lakier odmiennie się zachowuje. Nie umiem pomóc bez ekspertyzy i analizy na obiekcie.