lakiery
Regulamin forum
W dziale tym proszę nie dodawać wątków, które nie dotyczą tematu działu. Aby przyłączyć się do dyskusji należy zarejestrować konto i/lub się zalogować
W dziale tym proszę nie dodawać wątków, które nie dotyczą tematu działu. Aby przyłączyć się do dyskusji należy zarejestrować konto i/lub się zalogować
lakiery
Mam pytanie. Od kilku lat zajmuję się cyklinowaniem podłóg. Klienci oczekują ode mnie tanich i twardych lakierów. Używałem już Domaluxa, Hartzlacka, Bondexa, V33, Duluxa i żaden nie spełnia oczekiwań klientów. Jeśli jest w miarę twardy to latem źle się zlewa. Jeśli dobrze się zlewa to jest miękki. Już nie szlag trafia. Czy zna Pan lakier, który łączy dobrą cenę z jakością? Ja pomimo wielu prób i testów nic nie znalazłem. Z góry dziękuję za odpowiedź.
Re: lakiery
Witam,wybierając lakier warto czytać karty danych technicznych i karty charakterystyki.
O ile ta pierwsza może mieć mało wspólnego z rzeczywistością(czasy schnięcia i wydajności notorycznie zawyżane),o tyle druga zawiera cenne informacje odnośnie składu chemicznego lakieru.
Porównując karty charakterystyk lakierów zauważyłem,że nie wszystkie produkty ''markowe'' warte są cen do nich przyklejanych.Zapaliło mnie to do poszukiwań kto produkuje,co dokładnie i dlaczego tyle to kosztuje
I etap pod lupę lakiery włoskie,hiszpańskie,niemieckie,szwedzkie,fińskie i polskie
Pod względem połysku: włoskie i hiszpańskie lakiery dominują mają w swym składzie poliester(dzięki temu piorunujący efekt połysku),który zakazany jest w produkcji w pozostałych krajach.
Porównywalny połysk znalazłem u polskiego producenta NATIVE CHEMICALS ,który oprócz połysku oferuje jeszcze twardość i elastyczność niezwykle ważną przy parkiecie no i nieprzesadzoną cenę.
Lakiery bezbarwne w połysku sprawdzałem zarówno jedno jak i dwuskładnikowe poliuretany,akryle i mieszanki na bazie wody lub rozpuszczalnika,z dużą ilością części stałych i małą.
Mat i Półmat na parkiet tu dominują niemcy i szwedzi odpowiednia twardość,elastyczność potwierdzona certyfikatami.
W całym swoim dochodzeniu zauważyłem,że prawdziwych producentów lakierów jest niewielu,duża część z nich żeruje,a zakupiony cysternami lakier od konkurencji przelewa w swoje opakowania pięknie oznaczone dużym logiem.
Czy warto płacić za logo? Moja odpowiedź brzmi NIE!
Dajmy szansę tańszym produktom,jeżeli w składzie mają to samo co ''markowe''
II etap ustalanie cen
Im więcej pośredników,tym gorzej dla przeciętnego Kowalskiego.
Ciekawostka:
znamy temat ekologii co jest szkodliwe dla środowiska i dla nas,emisja związków lotnych itp. Powstają wodne lakiery i ogólne nastawienie ludzi że lakiery rozpuszczalnikowe są złe bo śmierdzą i trują.
Z materiałów do których dotarłem i opinii technologów zajmujących się przemysłem lakierniczym,wynika iż lakier wodny mimo iż nie ma przykrej woni jest bardzo niebezpieczny dla człowieka.Chodzi tu głównie o wdychanie oparów lakieru w przypadku gdy nośnikiem jest woda organizm ludzki przyswaja większość trujących związków zawartych w danym produkcie,a co gorsza nie oczyszcza się z nich,troszkę inna sytuacja ma miejsce przy lakierach rozpuszczalnikowych część trujących związków zostaje natomiast większość jest wydalana samoistnie przez nasz organizm.
O ile ta pierwsza może mieć mało wspólnego z rzeczywistością(czasy schnięcia i wydajności notorycznie zawyżane),o tyle druga zawiera cenne informacje odnośnie składu chemicznego lakieru.
Porównując karty charakterystyk lakierów zauważyłem,że nie wszystkie produkty ''markowe'' warte są cen do nich przyklejanych.Zapaliło mnie to do poszukiwań kto produkuje,co dokładnie i dlaczego tyle to kosztuje
I etap pod lupę lakiery włoskie,hiszpańskie,niemieckie,szwedzkie,fińskie i polskie
Pod względem połysku: włoskie i hiszpańskie lakiery dominują mają w swym składzie poliester(dzięki temu piorunujący efekt połysku),który zakazany jest w produkcji w pozostałych krajach.
Porównywalny połysk znalazłem u polskiego producenta NATIVE CHEMICALS ,który oprócz połysku oferuje jeszcze twardość i elastyczność niezwykle ważną przy parkiecie no i nieprzesadzoną cenę.
Lakiery bezbarwne w połysku sprawdzałem zarówno jedno jak i dwuskładnikowe poliuretany,akryle i mieszanki na bazie wody lub rozpuszczalnika,z dużą ilością części stałych i małą.
Mat i Półmat na parkiet tu dominują niemcy i szwedzi odpowiednia twardość,elastyczność potwierdzona certyfikatami.
W całym swoim dochodzeniu zauważyłem,że prawdziwych producentów lakierów jest niewielu,duża część z nich żeruje,a zakupiony cysternami lakier od konkurencji przelewa w swoje opakowania pięknie oznaczone dużym logiem.
Czy warto płacić za logo? Moja odpowiedź brzmi NIE!
Dajmy szansę tańszym produktom,jeżeli w składzie mają to samo co ''markowe''
II etap ustalanie cen
Im więcej pośredników,tym gorzej dla przeciętnego Kowalskiego.
Ciekawostka:
znamy temat ekologii co jest szkodliwe dla środowiska i dla nas,emisja związków lotnych itp. Powstają wodne lakiery i ogólne nastawienie ludzi że lakiery rozpuszczalnikowe są złe bo śmierdzą i trują.
Z materiałów do których dotarłem i opinii technologów zajmujących się przemysłem lakierniczym,wynika iż lakier wodny mimo iż nie ma przykrej woni jest bardzo niebezpieczny dla człowieka.Chodzi tu głównie o wdychanie oparów lakieru w przypadku gdy nośnikiem jest woda organizm ludzki przyswaja większość trujących związków zawartych w danym produkcie,a co gorsza nie oczyszcza się z nich,troszkę inna sytuacja ma miejsce przy lakierach rozpuszczalnikowych część trujących związków zostaje natomiast większość jest wydalana samoistnie przez nasz organizm.
Re: lakiery
wrzos pisze:Mam pytanie. Od kilku lat zajmuję się cyklinowaniem podłóg. Klienci oczekują ode mnie tanich i twardych lakierów. Używałem już Domaluxa, Hartzlacka, Bondexa, V33, Duluxa i żaden nie spełnia oczekiwań klientów. Jeśli jest w miarę twardy to latem źle się zlewa. Jeśli dobrze się zlewa to jest miękki. Już nie szlag trafia. Czy zna Pan lakier, który łączy dobrą cenę z jakością? Ja pomimo wielu prób i testów nic nie znalazłem. Z góry dziękuję za odpowiedź.
Nie nie znam takiego co byłby tani i dobry. To jest chemia, a więc jeśli lakier jest droższy to ma inne lepsze składniki. W słabych lakierach jest zawsze niska cena. Poza tym jeśli ktoś używa dla swoich klientów lakiert typu 3V3, czy Bondexa to nie jest profesjonalistą. Ja od lat maluję BONĄ, IRSĄ, PALLMANEM.
Pozdrawiam
Czesław Bortnowski
priligy precio farmacia del ahorro
Refrigerate opened vials between uses to prevent any bacterial growth <a href=https://enhanceyourlife.mom/>where to buy priligy in malaysia</a>
[url=https://fastpriligy.top/]priligy walmart[/url]