WAKOL

W dziale tym zapraszamy do dyskusji na tematy związane z chemią do drewna, czyli rozmawiamy na tematy wszelkich klejów, lakierów, wylewek betonowych, podłoża itd
Regulamin forum
W dziale tym proszę nie dodawać wątków, które nie dotyczą tematu działu. Aby przyłączyć się do dyskusji należy zarejestrować konto i/lub się zalogować
Wycineks
Posty: 4
Rejestracja: 28 lip 2010, 13:39

WAKOL

Post autor: Wycineks »

Panie Bortnowski,

Od 2 lat prenumeruje i na biezaco czytam pana pismo. Ciekawi mnie jednak pana zdanie na temat firmy Wakol?? Współpracuje z tą firmą odkąd złapałem za cykliniarke. Mają w swojej ofercie wszystko co jest potrzebne do podłog drewnianych. Jezeli potrzebna jest porada, dzwonimy do przedstawiciela a on krok po kroku tłumaczy. A nawet jak jest większy problem czy reklamacja osobiscie przyjezdza. Nie chodzi mi o reklame tej firmy, ale dziwie się, że mało o tej firmie na łamach pańskiego pisma.

Pozdrawiam
Wycineks
Awatar użytkownika
Czesław
Posty: 261
Rejestracja: 19 lip 2010, 06:53
Lokalizacja: Zielona Góra
Kontakt:

Re: WAKOL

Post autor: Czesław »

Wycineks pisze:Panie Bortnowski,

Od 2 lat prenumeruje i na biezaco czytam pana pismo. Ciekawi mnie jednak pana zdanie na temat firmy Wakol?? Współpracuje z tą firmą odkąd złapałem za cykliniarke. Mają w swojej ofercie wszystko co jest potrzebne do podłog drewnianych. Jezeli potrzebna jest porada, dzwonimy do przedstawiciela a on krok po kroku tłumaczy. A nawet jak jest większy problem czy reklamacja osobiscie przyjezdza. Nie chodzi mi o reklame tej firmy, ale dziwie się, że mało o tej firmie na łamach pańskiego pisma.

Pozdrawiam
Wycineks

Bo ja mam o tej firmie znacznie gorsze zdanie. W większości przedstawiciele handlowi nie są technikami. Przynajmniej ja tak mam na swoim terenie. Handlowiec nie ma pojęcia o parkietach i jest tylko wyznacznikiem woli swego szefa. Ponadto sam miałem z ta firmę wiele problemów. Lakierując od bardzo dawna lakierami LOBA PU 6020, wiem, że są to lakiery dość trudne. Niewielu ludzi w tym kraju lakierowało tymi lakierami, a często świadomie uciekali od nich. Ponadto w czasie prac mamy pewną metodykę. Każde lakierowanie, czy klejenie rozpoczyna się od pomiarów. Na jednej z dużych budów wykonaliśmy pomiary, wpisaliśmy je do dziennika budowy i rozpoczęliśmy lakierowanie wg instrukcji. Lakier bardzo dobrze się rozlał, ale środki matujące niestety pokazywały różne stopnie połysku w różnych miejscach. Przedstawiciel handlowy stwierdził, na podstawie najprostszych niecertyfikowanych urządzeń, że jest za sucho (było 39% a nie 40) podczas kiedy skala błędu jego gównianych higrometrów to przynajmniej +/- 5%. I co? Firma Wakol-Loba Polska nie uznała reklamacji. Ponownie użyłem tego samego lakieru na mniejszej zupełnie innej powierzchni również w idealnych warunkach. Zrobiliśmy zdjęcia z pomiarów i protokoły (nie było dziennika budowy) i co? Efekt identyczny. Nie stawił się już nawet przedstawiciel a winą wg. Panów leżała w zbyt cienkiej warstwie lakieru. Pan Andreas – Prezes tego towarzystwa wzajemnej adoracji powiedział, że jestem dla niego nieistotnym klientem, bo za mało kupuję. Znam jeszcze wiele innych przypadków na ignorancje tej firmy wobec swoich klientów. Proszę zadzwonić do Pana Pawła Metzlera, jakie miał problemy reklamacyjne z firmą Wakol stosując na trudnej budowie właśnie ich produkty wg ich zaleceń, co do tej konkretnie posadzki. No cóż w dobie kryzysu takie firmy zawsze mogą odrzucić reklamację i nieuzasadniać jej lub uzasadniać bzdurnie, ale walczyć będziemy my wykonawcy i to z klientem i to z dostawcą. Takie firmy nie powinny być cenione przez rzemieślników i skutecznie marginalizowane. Ja właśnie to czynię również na forum.
Wycineks
Posty: 4
Rejestracja: 28 lip 2010, 13:39

Re: WAKOL

Post autor: Wycineks »

W takim razie mam kolejne pytanie. Zalezy mi na tym, by mieć stałego dostawce chemii parkieciarskiej. Skoro nie wakol to jaką firmę pan poleca. Myślałem jeszcze o Bonie. Gdy uczyłem się fachu na zachodzie to tam pracowalismy tylko na lakierach Bona i francuskiej firmy Blanchon (tak sie chyba to pisze). Jezeli jest pan w stanie wskazac solidną firmę z kompetentnymi przedstwicielami i "bezproblematyczną" chemią to bardzo prosze o namiary.

Pozdrawiam
Wycineks
Awatar użytkownika
Czesław
Posty: 261
Rejestracja: 19 lip 2010, 06:53
Lokalizacja: Zielona Góra
Kontakt:

Re: WAKOL

Post autor: Czesław »

Wycineks pisze:W takim razie mam kolejne pytanie. Zalezy mi na tym, by mieć stałego dostawce chemii parkieciarskiej. Skoro nie wakol to jaką firmę pan poleca. Myślałem jeszcze o Bonie. Gdy uczyłem się fachu na zachodzie to tam pracowalismy tylko na lakierach Bona i francuskiej firmy Blanchon (tak sie chyba to pisze). Jezeli jest pan w stanie wskazac solidną firmę z kompetentnymi przedstwicielami i "bezproblematyczną" chemią to bardzo prosze o namiary.

Pozdrawiam
Wycineks

Nie ma jednej firmy, która ma tylko bezproblemowe produkty. Moim zdaniem niewątpliwie Bona jest lepszym produktem od Wakola i Loby i ma doradztwo techniczne. Nie ma jednak w swej ofercie np. klejów elastycznych poliuretanowych, tylko polimerowe i nie ma klejów dwukomponentowych poliuretanowo-epoksydowych. Niezłe są lakiery i jest to raczej pełna oferta. Niezłe są kleje poliuretanowe dwukomponetowe. Ja od lat stosuję zasadę, że nie zaopatruję się tylko w jednej firmie. Kleje poliuretanowe elastyczne to SIKA. I uważam, że jest to najlepsza jakościowa oferta. Jeśli lakiery wodne to BONA. Często biorę od nich również klej, ale kleje w zasadzie sam sprowadzam z Włoch pod swoją marką BORO, choć jest to bardzo znana jakość bardzo dobrej firmy. Nie robię dystrybucji tego kleju, choć zdarza się, że parkieciarze kupują, zwłaszcza ci, którzy wierzą, że na byle jakiej chemii nie pracujemy. Szpachlówkę również mam od lat zawsze w swoich opakowaniach i jest to również bardzo znana marka, choć inna niż kupowane przeze mnie kleje. Jak widać nie opieram się tylko na jednej firmie, choć BONA mogłaby być taką gdyby miał Pan wolę stosowania tych produktów.
ODPOWIEDZ