W sierpniu przystąpiłem do remontu naszego mieszkania i po zerwaniu starych parkietów okazało się, że na podłodze zostało bardzo dużo lepiku. Za namową specjalisty zdecydowałem się na usunięcie go metodą maszynową. Po zerwaniu warstwy subitu okazało się, że podłoga pod nim jest naprawdę marnej jakości (budownictwo lat 60-ych). W niektórych pomieszczeniach widać głębokie na 2-3cm(!) spore wyrwy. Bez wylewki się nie obejdzie- to pewne. Ponieważ mam jeszcze trochę czasu na jej wylanie chciałbym zapytać o kilka rzeczy:
- Jaką wylewkę najlepiej zastosować pod parkiet przemysłowy? Wiem, że wylewka samopoziomująca jest droższa, ale to chyba lepszy wybór.
- Na produkt/technologię jakiej firmy się zdecydować?
- Jak długo schnie taka wylewka i po jakim czasie od jej wylania można prowadzić inne prace remontowe?
- Czy konieczne jest stosowanie specjalnych siatek itp?
- Czy, ze względu na spore miejscowe ubytki w podłożu, nie okaże się, że wylewka samopoziomująca nie będzie spójna i będzie się kruszyć? Z tego co wiem to stosuje się je tylko w przypadku niewielkich nierówności. W moim przypadku trzeba wylać na całej powierzchni ~1cm, a miejscami aż 3-4 cm

Zamierzam również zastosować taką wylewkę w kuchni, w której będą płytki. Jak zadbać o to, aby parkiet i płytki były na tym samym poziomie? Czy wylewkę pod płytki i parkiet można zrobić jednocześnie, czy np. najpierw pod parkiet, a później, nieco wyższą, pod płytki?
Załączam kilka poglądowych zdjęć: