Jaka wylewka pod deskę klejoną?

W dziale tym zapraszamy do dyskusji na tematy związane z chemią do drewna, czyli rozmawiamy na tematy wszelkich klejów, lakierów, wylewek betonowych, podłoża itd
Regulamin forum
W dziale tym proszę nie dodawać wątków, które nie dotyczą tematu działu. Aby przyłączyć się do dyskusji należy zarejestrować konto i/lub się zalogować
zielony70
Posty: 1
Rejestracja: 04 wrz 2010, 17:25

Jaka wylewka pod deskę klejoną?

Post autor: zielony70 »

Witam.Mam w planie przykleić bambus do jastrychu ale jest on słabej jakości i nierówny.Jakiej użyć wylewki samopoziomującej jeśli zależy mi na czasie lub innej wylewki gdzie proces schnięcia jest dłuższy i czy takie wylewki trzeba gruntować przed klejeniem? Mam w planie użyć kleju PU i jeśli to konieczne takiego samego gruntu.
mauy86
Posty: 3
Rejestracja: 14 gru 2010, 15:34

Re: Jaka wylewka pod deskę klejoną?

Post autor: mauy86 »

masa mira- czas schniecia 1 doba na 1 cm wylewki (jesli w gre wchodzi tylko wzmocnienie jastrychu to wylewka 1 cm w zupelnosci wystarczy) oczywiscie podloże pod mase należy przeszlifowac oraz zagruntowac. po wyschnięciu masy należy ją również przeszlifowac - np papierem 36 założonym na polerkę. masy tej przed przyklejeniem parkietu nie trzeba gruntować
Awatar użytkownika
Czesław
Posty: 261
Rejestracja: 19 lip 2010, 06:53
Lokalizacja: Zielona Góra
Kontakt:

Re: Jaka wylewka pod deskę klejoną?

Post autor: Czesław »

zielony70 pisze:Witam.Mam w planie przykleić bambus do jastrychu ale jest on słabej jakości i nierówny.Jakiej użyć wylewki samopoziomującej jeśli zależy mi na czasie lub innej wylewki gdzie proces schnięcia jest dłuższy i czy takie wylewki trzeba gruntować przed klejeniem? Mam w planie użyć kleju PU i jeśli to konieczne takiego samego gruntu.

Według mojego doświadczenia masa Henkel-Tomsit DE-92, lub Uzin NC-175 zawsze w grubości 4-6 mm. Potem klej elastyczny SIKA T-54 bo ma najlepsza adhezję do powłok lakierowanych. Kleje Uzina z tego co wiem nie zawsze sa zalecane do parkietów polakierowanych obustronnie.

Pozdrawiam
Czesław Bortnowski
ODPOWIEDZ