Strona 1 z 1

podłoże pod deskę pływającą

: 06 lis 2011, 00:46
autor: mag
Witam,
planuję ułożyć w mieszkaniu deskę trójwarstwową (balticwood 14mm), mam jednak problem, ponieważ podłoga w przedpokoju - gres - została ułożona pod połączenie z parkietem 22mm. Każdy ze sprzedawców, z którymi rozmawiałam, proponuje mi wyrównywanie poziomów w inny sposób - od listwy progowej (deska na podłożu elastycznym - taka czarna lub biała, gęstsza mata i w konsekwencji wysoki próg od strony pokoju), poprzez płyty z prasowanych wiórów-tektury, zielone płyty "piankowe", których nie planuję użyć ze względu na prawdopodobieństwo ich ugniatania, po przyklejoną klejem dwuskładnikowym do szlichty płytę OSB (nierówności szlichy miałyby zostać zniwelowane zwiększoną ilością kleju) uzupełnioną matą (czarną). Zupełnie się w tym pogubiłam. Proszę o radę, jak przygotować podłoże pod tę deskę, aby nie stukała, była stabilna, nie ulegała dodatkowym naprężeniom, ale jednak dała się w razie konieczności wymienić na niezniszczoną (mam małe dzieci, które nie mają litości dla podłogi...) i jednocześnie nie zagrażała małym ząbkom poprzez wysoki próg. Boje się również klejenia płyty, aby nie zostać z nią już na zawsze. Wydawało mi się, że najlepszym dla mnie rozwiązaniem będzie zastosowanie płyty prasowanej, ale podobno jest to rozwiązanie najgorsze. Będę wdzięczna za pomoc.
pozdrawiam

Re: podłoże pod deskę pływającą

: 28 sty 2013, 12:49
autor: Czesław
Wiele razy zwracałem uwagę na tzw., sprzedawców zwłaszcza sklepów sieciowych i nie chodzi mi tylko o sieci marketowe, ale o sklepy pretendujące do fachhandlu z bardzo różnie przygotowanymi sprzedawcami. Zazwyczaj tacy sprzedawcy nie są przygotowani do sprzedaży, a od doradztwa technicznego dzieli ich przepaść. Wszelkie płyty jeśli są nierówności, to te nierówności przeniosą na wierzch. Będą płyty skrzypieć, trzeszczeć i uginać się. NIE MOŻNA NICZEGO W PAKIECIARSTWIE WYRÓWNYWAĆ KLEJEM !!! Klej ma być zastosowany w minimalnej aplikacji potrzebnej do solidnego przyklejenia. Nadmiar kleju powoduje jego kohezję (czyli pękanie w masie kleju), oraz szybki proces starzenia. Ponadto jest to nieekonomiczne. Jedyne rozwiązanie to masa samopoziomująca do parkietów. Jest to masa o nieco wyższych parametrach niż zwykłe masy pod wykładziny lub płytki. Masa ma mieć min. 28 Mpa. Ja korzystam z masy HENKEL Tomsit DE92 lub z masy BOSTIC Niboplan DE. Wcześniej proszę nie zapomnieć zagruntować powierzchnię gruntem polimerowym. Dopiero po wyschnięciu masy należy ułożyć, a najlepiej poprzez przyklejenie deskę trójwarstwową. Tak wykonana podłoga nie będzie skrzypieć na zamkach, co jest powszechne w metodzie pływającej. Będzie znacznie mniej pracowała i będzie mniej akustyczna (nie będzie charakterystycznego pogłosu przy udarowym punktowym uderzeniu). Wszelkie inne głosy doradcze należy uznać za harcerskie i nie technologiczne, a głoszących takie teorie eliminować jako rzemieślników. TO SĄ UKŁADACZE, a NIE PARKIECIARZE.