tydzien drapania lepiku
: 09 sty 2011, 19:40
niedawno przeczytałem Panski artykuł na temat lepiszczy smołowych i musze powiedziec ze solidnie mnie Pan nim wystraszył...
tlumacze dlaczego
w mieszkaniu likwidowalem scianke działową. Powstal jeden duży pokój ale ze wzgledu na roznice poziomow w pomieszczeniach (robota "fachowców" z lat 70-tych -różnica to srednio 2cm)
postanowlilem zdjąc 8m2 klepki parkietowej wyrownc podłoze i ułożyc na nowo
no i oczywiscie zdrapanie starego lepiku -koszmar
postanowilem porwac sie na to sam (mieszkam w malej miejscowosci i nawet nie wiem czy ktos ma frezarke do betonu)
nie musze tlumaczyc ze nie jestem profesjonalistą i po moich metodach rowniez nie nalezy spodziewac sie profesjonalizmu ale poprostu nie stać mnie na wymianę calej podlogi w mieszkaniu
gdyz wiem z jakim kosztem calkowitym by się to przedsięwzięcie wiązało
dlatego postanowilem zrobic tylko to miejsce
troche eksperymentowalem z najlepszą metodą usuwania lepiszcza i musze przyznac
ze najlepiej sprawdzilo sie drapanie w grubszych miejscach szpachelką a reszte usuwalem
wkrętarką z założoną dużą otwornicą diamentową i na wolnych obrotach
(tylko raz użylem szlifierki kątowej -fleksa)
robilem to po pracy po kilka godzin dziennie przez okolo 5 dni
w domu jeszcze nikt nie mieszka wiec chodzi tylko o mnie i moje zdrowie
wiedzialem ze lepiki są szkodliwe ale dopiero po Panskim artykule nabralem powaznych
obaw wiem rowniez ze szkodliwe oddzialywanie tego czarnego dziadostwa daje o sobie znac dopiero po latach ale czy po takiej "inhalacji" jaką ja sobie zafundowalem grozą mi jakies komplikacje zdrowotne (mam 25 lat)
wiem ze nie jest Pan lekarzem ale z racji na doswiadczenie w branzy i rozleglej wiedzy na temat tych substancji
jest mi Pan w stanie cos poradzic, czy powinienem isc z tym do lekarza , czy odbije mi sie to na dalszym zdrowiu?
z góry dziekuje i pozdrawiam
tlumacze dlaczego
w mieszkaniu likwidowalem scianke działową. Powstal jeden duży pokój ale ze wzgledu na roznice poziomow w pomieszczeniach (robota "fachowców" z lat 70-tych -różnica to srednio 2cm)
postanowlilem zdjąc 8m2 klepki parkietowej wyrownc podłoze i ułożyc na nowo
no i oczywiscie zdrapanie starego lepiku -koszmar
postanowilem porwac sie na to sam (mieszkam w malej miejscowosci i nawet nie wiem czy ktos ma frezarke do betonu)
nie musze tlumaczyc ze nie jestem profesjonalistą i po moich metodach rowniez nie nalezy spodziewac sie profesjonalizmu ale poprostu nie stać mnie na wymianę calej podlogi w mieszkaniu
gdyz wiem z jakim kosztem calkowitym by się to przedsięwzięcie wiązało
dlatego postanowilem zrobic tylko to miejsce
troche eksperymentowalem z najlepszą metodą usuwania lepiszcza i musze przyznac
ze najlepiej sprawdzilo sie drapanie w grubszych miejscach szpachelką a reszte usuwalem
wkrętarką z założoną dużą otwornicą diamentową i na wolnych obrotach
(tylko raz użylem szlifierki kątowej -fleksa)
robilem to po pracy po kilka godzin dziennie przez okolo 5 dni
w domu jeszcze nikt nie mieszka wiec chodzi tylko o mnie i moje zdrowie
wiedzialem ze lepiki są szkodliwe ale dopiero po Panskim artykule nabralem powaznych
obaw wiem rowniez ze szkodliwe oddzialywanie tego czarnego dziadostwa daje o sobie znac dopiero po latach ale czy po takiej "inhalacji" jaką ja sobie zafundowalem grozą mi jakies komplikacje zdrowotne (mam 25 lat)
wiem ze nie jest Pan lekarzem ale z racji na doswiadczenie w branzy i rozleglej wiedzy na temat tych substancji
jest mi Pan w stanie cos poradzic, czy powinienem isc z tym do lekarza , czy odbije mi sie to na dalszym zdrowiu?
z góry dziekuje i pozdrawiam